Jak wybrać adwokata? Marcin Sobczak BLOG Marcin Sobczak Marcin Sobczak Marcin Sobczak Marcin Sobczak Marcin Sobczak Marcin Sobczak Marcin Sobczak Marcin Sobczak

Jak wybrać adwokata?

Jak wybrać adwokata?Tak,  wybór adwokata  zdecydowanie nie jest łatwy  – czasami trudniejsze jest tylko życie z konsekwencjami takiej decyzji. 

Pierwsze i nadrzędne to doświadczenie adwokata w danym rodzaju sprawy. Spektrum przypadków, z którymi może zderzyć się adwokat  jest na tyle duże, że  szanowni Państwo adwokaci powinni  się specjalizować we wszystkim.
Niestety zazwyczaj jest tak, że dana kancelaria przyjmuje wszystkie sprawy. Cóż zysk ponad wszystko.
Ale pomimo to drogi czytelniku powinieneś szukać specjalisty w dokładnie w tym czego dotyczy Twoja sprawa.

Pierwsze i prawie niezawodne – to wywiad u znajomych – może ktoś ma pozytywne doświadczenia.
Drugie to pytanie wprost Pana mecenasa czy coś podobnego prowadził. I zadawanie kolejnych pytań mających na celu określenie czy wie o czym mówi.

I teraz kwestia która  będzie się przewijać przez cały ten wątek – czym lepiej znasz swój przypadek tym lepiej zweryfikujesz kompetencję swojego adwokata.
Niestety znajomość przypadku to  także znajomość stosownych przepisów prawa,  ich interpretacji oraz orzecznictwa.
Tak żeby wybrać adwokata – najlepiej byłoby być adwokatem.

Drugim kryterium wyboru jest rodzaj osobowości adwokata – moim zdaniem są trzy podstawowe.
1. „Skryba” – człowiek, który najchętniej schowałby się  za swoim długopisem. Na wszystko najchętniej napisałby pismo. Nie radzi sobie z interakcją z drugim człowiekiem. Wykonanie telefonu, rozmowa, negocjacje – to wszystko nie jest jego mocną stroną.
Jednak jak już ma coś napisać ( i znajdzie na to czas ) to zazwyczaj zrobi to przyzwoicie.

2. „Mądrala” - jest już w zawodzi jakiś czas, wie wszystko, wszystko wyjaśni, nie można mu nic zasugerować.  Bardzo ciężko radzi sobie z tematami, w których nie ma doświadczenia. Kiepsko reaguje, jeśli sprawa zaczyna przybierać nie korzystny obrót.   Zazwyczaj nawet przed większą sprawą nie zakłada jakie stanowisko przyjmie druga strona.

3. „Sprzedawca” - bardzo dobrze sprzedaje swoją osobę. Jak go słuchasz to wiesz, że to jest waśnie ten idealny adwokat. Łatwo nawiązuje kontakt z innymi ludźmi. Jednak zazwyczaj jest to człowiek, który wszystkie swoje sukcesy ( już od przedszkola )  uzyskał dzięki talentowi krasomówczemu,  któremu dodatkowego blichtru dodaje poczucie Pana mecenasa ( bądź Pani mecenas )  o swojej nadzwyczajności. Minus sprzedawcy jest taki, iż bardzo często improwizuje. Czasami jest to przydatne ale czasami kiedy nie trzeba improwizować – improwizacja jest szkodliwa. Dodatkowo tego typu adwokata trzeba pilnować czy realizuje to do czego się zobowiązał – bo zdarzyć  się mu może, że  w takich kwestiach minie się  z prawdą.

Który rodzaj mecenasa jest najlepszy?
Odpowiedź jest najprostsza, bo wiąże się z innym pytaniem, do czego jest on potrzebny?
Jeśli jest potrzebny do napisania pisma bądź przeprowadzenia sprawy w oparciu o dokumenty to najlepszy jest skryba .
Jeśli natomiast trzeba z kimś rozmawiać, składać zeznania bądź przeprowadzić sprawę w oparciu o zeznania świadka to jestem zdania, że   dobrze byłoby wybrać Sprzedawcę.

Kogo wybieram ja?
Staram się jak mogę korzystać z pomocy adwokatów – jedynie w roli doradców.
Jednak jeśli trzeba olśnić Pana prokuratora, bądź wysoki sąd blaskiem adwokackiej togi to wybieram Sprzedawcę.
Tylko, że siedzę obok niego i pilnuje żeby wiedział o czym mówi i trzymał się korzystnych dla sprawy faktów.
W każdych innych okolicznościach korzystanie z Pomocy „ Sprzedawcy” to loteria wygrasz albo przegrasz.
Udanych łowów czytelniku.

Pozdrawiam, Marcin Sobczak
 
black 10 line